Komentarz do niedawno opublikowanego dokumentu o relacjach katolicko-żydowskich.
Wyznawcy Chrystusa w Uzbekistanie boją się, że prześladowania mogą tam znacznie przybrać na sile.
W nawróceniu na prawdziwą wiarę pomógł mu islam. Poruszył go widok modlących się muzułmanów. Powtarzał: „Boże mój, jeśli istniejesz, spraw, abym Cię poznał”. Jako pustelnik misjonarz chciał ukazać muzułmanom prawdziwe oblicze Boga.
Kościół we Francji powraca do refleksji nad ewangelizacją muzułmanów. W ubiegły weekend w Lyonie odbyło się poświęcone tej tematyce forum duszpasterskie pod hasłem Jezus Mesjaszem.
Nie oznacza to automatycznie polepszenia losu chrześcijan.
Proces kanonizacyjny nabiera tempa.
Czyli rzecz o religii i popkulturze.
Pod presją wszechobecnego islamu wielu Europejczyków, którzy zupełnie utracili związek z chrześcijaństwem, zaczyna się zastanawiać, czy oddalając się od wiary ojców, nie zerwali z czymś, co ich najgłębiej określa.
W Nepalu uchwalono prawo, które przewiduje karę za nawracanie na inną religię, za działalność ewangelizacyjną czy prozelityzm. Wejdzie ono życie w sierpniu przyszłego roku.
Ojciec Święty spotka się jutro z przedstawicielami wyznawców jazydyzmu.