Według tradycji starotestamentalnej ludzie po śmierci udają się do Szeolu (Rdz 37,35), krainy wyczekiwania na czas wyzwolenia ze śmierci.
Od najwcześniejszych znanych nam początków cywilizacji w poszczególnych kulturach pojawiały się ryty i wierzenia, wyrażające pozorną absurdalność śmierci (...) Obok tych różnorodnych praktyk rytualnych w każdej ze świętych tradycji temat śmierci przejawiał się poprzez mity i opowiadania religijne, objawiających jej ukryte znaczenie.
Nawet sześć tysięcy chasydów z wielu krajów zapowiedziało udział w uroczystościach z okazji 226. rocznicy śmierci cadyka Elimelecha Weissbluma, które rozpoczną się w nocy ze środy na czwartek w Leżajsku (Podkarpackie).
Parę tygodni temu brałem udział we Mszy św. w tysięczny dzień po śmierci. Msza odbyła się na cmentarzu. W tym celu syn zmarłego wystawił tam namiot-kaplicę dla ponad stu ludzi.
Czarne dymy nad podpalanymi ambasadami i uliczne pochody, skandujące "śmierć Ameryce", stały się symbolem narastającej nieufności między Zachodem i światem islamu, a także kłopotów bliskowschodniej polityki USA.
W Arabii Saudyjskiej stracono w poniedziałek kobietę skazaną za uprawianie czarów - poinformował saudyjski resort spraw wewnętrznych.
Nowy Rok zapanował ze środy na czwartek w Izraelu i w żydowskiej diasporze. Rosz Haszana (święto trąbek) zwiastuje nowy początek - upamiętniając stworzenie świata przez Boga - i daje każdemu szansę na rachunek sumienia, zmianę, pokazanie lepszej części siebie.
Rosz ha-Szana (Roszeszone) to Nowy Rok. Dni świąteczne, wolne od pracy, które należy uczcić wspominając dzieło stworzenia świata. Tego dnia Najwyższy Sędzia - Bóg zapisuje dobrych ludzi do księgi życia, a złych do księgi śmierci, wyrok na osoby przeciętne zawiesza się do Jom Kipur. W synagodze dmie się w róg. Obowiązkiem każdego Żyda jest wysłuchanie tego dźwięku.
Społeczność żydowska na całym świecie będzie wieczorem świętować nowy, 5772 rok. Wtedy przypada wigilia święta Rosz Haszana.
W weekend na nasze kinowe ekrany wszedł film, w którym David Sieveking, młody niemiecki twórca odkrywa, że jego idol, reżyser David Lynch, praktykuje medytację Maharishiego i wierzy, że jest ona drogą do spełnienia.