Zapadł wyrok w głośnej sprawie muzułmańskich migrantów, którzy przed dwoma laty wrzucili do morza 9 towarzyszących im w podróży chrześcijan za to, że zamiast do Allaha modlili się do Chrystusa.
Do incydentu doszło w drodze z Libii na Sycylię, po tym jak w pontonie odkryto dziurę i chrześcijanie zaczęli się modlić o ocalenie.
Sąd w Palermo uznał winę 6 z 15 oskarżonych i skazał ich na karę 18 lat więzienia. Prokuratur domagał się dożywocia ponieważ według zeznań świadków zabójcy działali z pobudek religijnych. Sąd nie zgodził się jednak na taką interpretację zbrodni i nie uwzględnił tych obciążających okoliczności.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?