Jaki pracownik jest najtańszy i najbardziej wydajny? Taki, który nie żąda nic dla siebie bo bezgranicznie ufa, że będzie zbawiony, wypełniając polecenia szefów. Taki, który pracuje kilkanaście godzin na dobę wierząc, że służy wielkiej idei. Takich pracowników ma w swych firmach koreański inżynier Sun Myung Moon, jeden z najbogatszych ludzi na świecie. Wciąż szuka kolejnych...
Państwo Moon
Dziesiątki nazw
Właściwie nie wiadomo jak nazywać ruch religijny, którego twórcą jest Sun Myung Moon. 1 maja 1954 roku, kiedy ruch powstał, twórca nadał mu nazwę "Stowarzyszenie Ducha Świętego dla Zjednoczenia Chrześcijaństwa na Świecie". Dlatego często później ruch zwano Kościołem Zjednoczenia. 1 maja 1997 roku Moon oficjalnie zmienił nazwę na "Federację Rodzin na rzecz Zjednoczenia i Pokoju Światowego". Ale oprócz tego Moon zakłada w wielu krajach dziesiątki organizacji, których nazwy zawierają zwykle słowo "pokój". Organizacje te zbierają pieniądze na rzecz ruchu, prowadzą agitację i werbują nowych członków.
Dzięki wielości nazw Moon unika dla swoich firm złych skojarzeń. Jeśli nawet ktoś słyszał kiedyś, że lider "Kościoła Moona" w Korei był więziony za bigamię, w Stanach Zjednoczonych za oszustwa podatkowe, a w Wielkiej Brytanii przegrał proces o zniesławienie wytoczony dziennikarzowi oskarżającemu go o "pranie mózgów" i rozbijanie rodzin, to zapewne nie będzie miał nic przeciwko organizacji pod nazwą np. "Zjednoczenie Kobiet dla Pokoju". Wśród około 60 organizacji Moona znajdują się też: "Akademickie Stowarzyszenie Urzeczywistniania Wartości Uniwersalnych", "Stowarzyszenie Uczonych na Rzecz Pokoju Światowego", "Polska Federacja Rodzin na Rzecz Światowego Pokoju". Wszystkie działają w Polsce. Któż by podejrzewał, że to w gruncie rzeczy jedna i ta sama firma, na czele której stoi Koreańczyk podający się za Mesjasza, następcę Jezusa?
1 maja 2002. "Prawdziwi Rodzice" kroją tort z okazji 42 rocznicy utworzenia ruchu
Nowy Mesjasz
Sun Myung Moon urodził się w 1920 roku. Naprawdę nazywa się Young Myung Moon. Jego rodzice początkowo byli buddystami, jednak gdy Sun Myung Moon miał 10 lat przeszli do Kościoła prezbiteriańskiego.
Działalność Moona rozpoczęła się 1 maja 1954 roku, wraz z utworzeniem Kościoła Zjednoczenia, choć sam później głosił, że już w 1936 roku objawił mu się Jezus i wyznaczył go do kontynuowania misji odkupienia ludzkości. Według doktryny Moona Chrystus nie odkupił ludzkości do końca. By stworzyć Królestwo Boże na ziemi powinien był założyć rodzinę i dać życie potomstwu wolnemu od grzechu pierworodnego. Ponieważ tego nie uczynił, tylko dał się ukrzyżować, odkupił ludzkość wyłącznie w wymiarze duchowym. Moon wraz ze swoją żoną Hak Ja Han, z którą ożenił się w 1960 r. (porzucając wcześniej poprzednią małżonkę wraz z trójką dzieci) stworzył idealną parę wydającą na świat potomstwo, dopełniając misję Jezusa. Było to tzw. wesele Baranka, a Hak Ja Han zwana jest Niebiańską Królową. Wyrazem sakralnego charakteru ich związku jest noszenie przez obojga tytułu Prawdziwych Rodziców. W interpretacji teologicznej oznacza to, że znajdują się w pozycji analogicznej do tej, w której kiedyś znajdowali się Adam i Ewa - stanowią zaczyn nowej ludzkości.
Swoją doktrynę Moon wyłożył w roku 1957 w książce "Zasada boskości". Główna zasada mieści się w stwierdzeniu: podstawowym celem Boga było stworzenie "doskonałej ludzkiej rodziny". Jednak szatan uwiódł seksualnie pierwszych ludzi i dlatego wszyscy ludzie mają szatańską krew w swoich żyłach, są dziećmi Kaina. Dopiero gdy jakiś doskonały mężczyzna wychowa sobie jakąś kobietę na doskonałą Ewę, może mieć z nią bezgrzeszne dzieci i założyć nową, wolną od wpływów szatana, doskonałą rodzinę.
Przez doskonałe małżeństwo Moona dokonać by się miało uniwersalne oczyszczenie krwi. Według "Zasady boskości" w ogólnym rozrachunku świata wszystkie religie zostaną zniesione oprócz Kościoła Zjednoczeniowego. Wszystkie języki zostaną zlikwidowane - oprócz koreańskiego. Wszystkie małżeństwa muszą być zaaranżowane przez wysoko postawionych członków organizacji. W 1990 r. Moon publicznie potwierdził, że jest nowym Mesjaszem, a Korea "narodem wybranym", "Nowym Izraelem".
To nie jest chrześcijaństwo
Pomimo tego, że grupa nazywa samą siebie chrześcijańską, głoszona przez nią teologia nie pozwala ją za taką uważać. Mooniści nie wierzą, że Jezus jest Bogiem. Nie wierzą, że Jezus został niepokalanie poczęty (nieoficjalnie mówi się, że prawdziwym ojcem Jezusa był Zachariasz). Nie wierzą również w Trójcę - Ojca, Syna i Ducha Świętego (grupa uważa, że Duch Święty jest duchem kobiecym). Grupa nie wierzy w to, że Jezus przyszedł na ziemię aby zostać ukrzyżowany i że przez swoje ukrzyżowanie dał ludzkości pełne odkupienie. Nie wierzy, że Jezus zmartwychwstał w fizyczny sposób. Mooniści uważają, że Jezus skłamał swoim uczniom, gdy, po zmartwychwstaniu, powiedział im, że nie jest duchem. Twierdzą, że Jezusowi nie udało się wypełnić swojej misji. Izraelici popadli w niełaskę z powodu nieposłuszeństwa i Bóg przeniósł swoje błogosławieństwo na naród koreański.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?