Dzięki uprzejmości czasopisma "Ateneum Kapłańskie" publikujemy artykuł ks. Leonarda Fica o problemie Boga i Jezusa Chrystusa w buddyzmie.
Do pięciu bodhisattwów dhajani należy tzw. pięciu Buddów “manuszi”,59 tj. “buddów ziemskich”, głoszących bezpośrednio ludziom naukę o drodze zbawienia. Są nimi: Krakuczanda, Kanakamuni, Kasiapa, Śakjamuni (Gautama) i Majtreja. Ostatni z nich, Majtreja (“dobrotliwy”), przybędzie na ziemię za około trzydzieści tysięcy lat, aby, jak niegdyś Gautama, doprowadzić ludzi do zbawienia.60 Cieszy się on szczególnym kultem w mahajanie, rozbudza bowiem wśród wiernych mesjanistyczne nadzieje.61
W ludowym buddyzmie mahajany szczególną czcią wiernych cieszą się również bodhisattwowie żeńscy. Bodhisattwa Awalotikeśwara przedstawiany jest w Chinach w postaci kobiety i czczony jako bogini miłosierdzia Kuanjin (Kuansziyin). W Japonii natomiast żeńska bodhisattwa Kawannon (Kawanzeon) posiada 33 świątynie oraz ośrodek kultu w parku Asakusa w Tokio, dokąd pielgrzymują tysiące wiernych.62
Doktryna mahajany, a szczególnie pobożność ludowa uczyniła z historycznego Gautamy istotę pozaziemską. Obdarzyła go przymiotami, które można porównać do tych, jakie odnoszą się do Boga – Stwórcy: wieczność, wszechwiedza, wszechmoc, miłość.63 Czci ona Buddę pod wieloma jego manifestacjami i imionami. Kult ten ma charakter zarówno publiczny (wspólna recytacja świętych tekstów, hymnów, składanie darów), jak i prywatny (wzywanie imienia Buddy Amidy). Jego celem jest zbawienie człowieka. Przyzywani w mahajanie bogowie służą ludziom w wieloraki sposób na drodze do osiągnięcia oświecenia. Pomagają im także w sprawach czysto doczesnych. W zdobyciu jednak ostatecznego celu, jakim jest nirwana, nie są w stanie pomóc człowiekowi, gdyż sami potrzebują jeszcze oświecenia.64
Buddyzm mahajany przypisuje bogom, buddom transcendentnym oraz bodhisattwom liczne atrybuty (wieczność, wszechwiedza), które chrześcijaństwo odnosi do Boga, jako Bytu Absolutnego. Kategorie te mają jednak własne znaczenie w buddyzmie. Nie utożsamia się ono z treścią, którą wkłada w nie tradycja chrześcijańska. Żaden z buddów transcendentnych ani bodhisattwów nie jest wszechmocny. Nie jest Stwórcą świata ani źródłem prawa moralnego. Jedynie je odkrywa i ogłasza ludziom. Pojęcia obu tradycji muszą być więc odczytywane w ich własnym kontekście.
Oprócz nirwany charakterystyczną ideą występującą w obydwu systemach buddyjskich, która jest bliska chrześcijańskiej idei Boga, szczególnie w ujęciu wschodniej teologii apofatycznej oraz zachodniej teologii negatywnej, jest koncepcja “śunjaty” (“pustka”, “absolutnie Nic”).65 Poszczególne szkoły w buddyzmie przedstawiają różne interpretacje jej natury. W hinajanie “śunjata” odnosi się tylko do “osoby”. Hinajana twierdzi, że nie istnieje żadne “ja” (“atman”) jako podmiot indywidualnego istnienia. Ludzkie “ja” jest rzeczywistością przemijającą, zmienną, pełną cierpienia (“anatman”).66 Mahajana natomiast uważa, że wszystkie rzeczy są “puste”, tj. nie posiadają własnej natury. Nie oznacza to, iż w ogóle nie istnieją (“nihilizm”), tylko, “że nie są niczym innym poza zjawiskami”.67
Mahajana, poza kategorią osobowości, przypisuje “śunjacie” wszystkie atrybuty, które tradycja chrześcijańska odnosi do Boga: nieskończoność, wszechobecność, niepojętość, niewyrażalność, wolność od dualizmu.68 Na bazie koncepcji “śunjaty”, H. Waldenfels dostrzega istotne “otwarcie” dla doświadczenia Boga “na Wschodzie i Zachodzie”.69 Jego zdaniem w kwestii Boga buddyzm nie odpowiada faktycznie Jego zaprzeczeniem, lecz sprzeciwia się tylko tworzeniu o Nim jakichkolwiek obrazów i terminologicznych określeń. Stąd też w dialogu chrześcijańsko-buddyjskim koncepcja “śunjaty” jest istotną płaszczyzną rozmowy o Bogu. Otwiera możliwość Jego wspólnego poszukiwania.70
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?