Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie religie.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Karmapa, duchowy przywódca tybetańskich buddystów, trzeci w hierarchi w tej odmianie buddyzmu, wezwał w środę chińskich liderów do dialogu, aby powstrzymać Tybetańczyków przed samopodpaleniami w proteście przeciwko restrykcyjnej polityce Chin wobec regionu.
Duchowy przywódca buddystów tybetańskich dalajlama oświadczył w poniedziałek w Tokio, że źródłem niedawnej fali samopodpaleń Tybetańczyków jest "ludobójstwo kulturalne", którego Chiny dopuszczają się w Tybecie.
Dalajlama wskazał "bezwzględną politykę" Chin w kwestii wolności religijnej jako powód samopodpaleń, których w ostatnich miesiącach dokonało dziewięcioro Tybetańczyków.
W chińskiej prowincji Syczuan na południowym zachodzie kraju znowu podpalił się tybetański mnich. Jak poinformowała jedna z tybetańskich grup na emigracji, był to już dziesiąty w tym roku przypadek samospalenia w tej prowincji i czwarty śmiertelny.
Chińskie MSZ zapowiedziało wczoraj, że władze w prowincji Syczuan, gdzie doszło do fali samopodpaleń mnichów tybetańskich, podejmą zdecydowane kroki, by zapewnić stabilną sytuację w regionie.
Dalajlama podjął w środę głodówkę i modlił się w intencji dziewięciorga Tybetańczyków, którzy podpalili się w tym roku w proteście przeciwko dławieniu przez Chiny buddyzmu w Tybecie.
Seria samopodpaleń w tybetańskim klasztorze w Syczuanie to forma ekstremizmu degradującego religię - powiedział cytowany we wtorek w chińskich mediach wiceprzewodniczący buddyjskiego stowarzyszenia wspieranego przez Pekin.
W proteście przeciwko chińskim represjom w Tybecie podpaliła się i zmarła młoda tybetańska mniszka - poinformowała we wtorek mająca swą siedzibę w Londynie organizacja "Wolny Tybet".
Młody Tybetańczyk podpalił się w sobotę na zachodzie chińskiej prowincji Syczuan przeciwko łamaniu wolności religijnej przez władze Chin - poinformował w niedzielę Reuters. Był to ósmy akt samopodpalenia w tym regionie od marca.
Rząd Chin potępił wczoraj falę samopodpaleń wśród młodych tybetańskich mnichów na południowym zachodzie kraju. Według władz w Pekinie są to akty terroru, podsycane przez otoczenie przebywającego na uchodźstwie tybetańskiego przywódcy religijnego, dalajlamy.