Obywatele muzułmańscy nie mogą nawrócić się na inną religię bez zgody trybunału islamskiego – orzekł Sąd Najwyższy Sarawak, największego stanu Malezji.
Na panel "Droga ku tolerancji" zaprasza wrocławska Fundacja "Dzielnica Wzajemnego Szacunku Czterech Wyznań".
Wielu młodych ludzi jest zafascynowanych kulturami Wschodu. Stowarzyszenia uczące np. jogi są bardzo popularne. Jednym z najstarszych i największych w Polsce jest Bractwo Zakonne Himawanti. Długoletnie medytacje, dążenie do doskonałości i głoszenie miłości bliźnich nie powstrzymało niestety najwyższego guru Bractwa – Ryszarda M. od wejścia w konflikt z prawem.
3 sierpnia 2014 r. Państwo Islamskie (IS) zaatakowało jazydzkie miasto Sindżar na północy Iraku. Terroryści zamordowali ok. 5 tys. członków tej niemuzułmańskiej grupy religijnej, głównie mężczyzn. Kobiety sprzedawali na targach jako niewolnice seksualne.
Tradycyjnej akcji towarzyszył rabin Shmuel Rabinowitz, który odpowiada za Ścianę Płaczu.
Odradza się syryjskokatolicki klasztor Mar Musa koło Nebeku, 80 km na północ od Damaszku. Odwiedzają go głównie muzułmanie.
53 twarze wyryte w kamieniu, glinie, srebrze, brązie czy drewnie można oglądać na wystawie "Zapomniane oblicza" w Muzeum Archeologicznym w Krakowie. Prezentowane eksponaty pochodzą z okresu od ok. IV w. p.n.e. do XVII w.
Po irlandzku aed znaczy ogień. Tak właśnie zwał się celtycki bóg słońca, ognia i piorunów, którego można utożsamiać z bardziej znanymi Thorem, czy Jowiszem.
Kananejski bóg burzy, przyrody i płodności. Jego imię znaczy tyle co pan, właściciel, małżonek.
Wierzą w Jedynego Boga w Jego Czterotwarzowym Zaistnieniu czyli słowiańskiego Świętowita. Oddają mu cześć kłaniając się z obnażoną głową przed jego posągiem. Mają wówczas jedną rękę złożoną na piersi, a drugą na brzuchu – podobnie jak posąg Świętowita wyłowiony ze Zbrucza. Ich kapłani to ofiarnicy, inaczej nazywani żercami.