Urzędnik indonezyjskiej administracji państwowej napisał na Facebooku, że "Bóg nie istnieje". Za bluźnierstwo grozi mu maksymalnie pięć lat więzienia - poinformowała w sobotę agencja Associated Press, powołując się na indonezyjską policję.
Dawno temu kmiecie zbierali się tu, by radzić. Za rządów Popiołowłosego zwyczaj odszedł w zapomnienie, ale teraz...
Czyli co łączy Ojców Pustyni z buddyjskim mistrzami Zen?
Na ogromne znaczenie, jakie ma Słowo Boże tak dla wyznawców chrześcijaństwa, jak i judaizmu, wskazał Papież, spotykając się w Watykanie ze swoim argentyńskim przyjacielem rabinem Abrahamem Skórką i grupą jego współpracowników.
Chrześcijanom brakuje właściwego terminu dla określenia dyskryminacji i prześladowań, które ich spotykają mówi jeden z koptyjskich hierarchów. W przeciwieństwie do żydów i muzułmanów przegrywamy informacyjną wojnę w społeczeństwie, gdzie nawet sami chrześcijanie wydają się mieć większe zmartwienia niż śmierć i ucisk braci.
W Malezji powróciła kwestia użycia w chrześcijańskiej literaturze słowa „Allah” na określenie Boga. Tamtejsze władze skonfiskowały czasowo 2 tys. egzemplarzy katolickiego tygodnika Herald przeznaczonych do dystrybucji w stanie Sabah.
Modlitwa słowem „Jahwe”.
Ostre słowa zwierzchnika Wspólnoty Anglikańskiej.
„Jak jasno to potwierdziłeś – pisze ajatollah do Papieża – podobne akty barbarzyństwa nie mają nic wspólnego z religiami i ich różnymi prądami myślowymi”.
Sąd Najwyższy Malezji odrzucił odwołanie chrześcijan, którzy chcieli nadal używać słowa „Allach” na określenie Boga. Zakończyła się tym samym trwająca wiele lat walka katolickiego tygodnika „The Herald” o zniesienie zakazu, nałożonego przez władze tego kraju. Gazeta uznała go za sprzeczny z konstytucją, gdyż malezyjscy chrześcijanie używali słowa „Allach” od stuleci.