Dzięki uprzejmości czasopisma "Ateneum Kapłańskie" publikujemy artykuł ks. Leonarda Fica o problemie Boga i Jezusa Chrystusa w buddyzmie.
Następny etap, rozumiany nie w sensie chronologicznym, lecz w znaczeniu większej obiektywności i wnikliwości w badaniu źródeł obydwu religii, to według J. Maya “faza pogłębionej dyskusji”. Podejmowane są wówczas bardziej szczegółowe studia nad takimi centralnymi pojęciami obydwu religii, jak: “cierpienie” (G. Mensching, 1924), “miłość” (Weinrich, 1935), “życie” (Kenntner, 1935), “wiara” (Damman, 1965), “jaźń” (de Silva, 1974). Również filozofowie zachodni, szczególnie o orientacji egzystencjalistycznej, nawiązują do buddyjskiej filozofii. Biorą z niej centralne a zarazem specyficzne tematy, takie jak: “śunjata” (“pustka”) czy “anatta” (“nie-ja”, “nieistotność”).6 W tej fazie uczestniczą aktywnie także teologowie chrześcijańscy zarówno ze strony protestanckiej jak i katolickiej (Tillich, Rahner, de Lubac, Dumoulin, Siegmund, Waldenfels). Obok studiowania świętych pism tradycji buddyjskich, szczególną rolę przypisuje się na tym etapie także doświadczeniu żywego spotkania z medytującymi buddystami oraz ich środowiskiem życia.7
Trzecie stadium chrześcijańsko – buddyjskiego spotkania określone zostało przez J. Maya jako “faza aktualizacji”. Charakteryzuje się ona uwypukleniem komplementarnego znaczenia obydwu religii w płaszczyźnie rozwiązywania takich ogólnoludzkich problemów, jak np. przyszłość świata, sens ludzkiego życia, sprawiedliwość, pokój, podstawowe kategorie etyczne. W “fazę aktualizacji” można wpisać także zainteresowanie niektórych wybitnych przyrodników Zachodu pewnymi duchowymi podobieństwami między nowoczesną fizyką a buddyjskim obrazem świata (Carl Friedrich von Weizsacker, Frijtof Capra).8
Ujęta przez J. Maya w potrójnym schemacie relacja myśli zachodniej do buddyzmu przechodziła w czasie, szczególnie w obszarze chrześcijańskiej refleksji teologicznej, charakterystyczną ewolucję – “od postrzegania buddyzmu jako wroga aż do upatrywania w nim partnera dialogu i ważnego sprzymierzeńca w budowie nowego, żyjącego w pokoju świata”.9
Niewątpliwie wydarzeniem przełomowym w relacjach chrześcijańsko – buddyjskich był Sobór Watykański II. Ogłoszona 28 października 1965 r. w czasie VII sesji soborowej Deklaracja “Nostra aetate” jest pierwszym urzędowym, usankcjonowanym uroczystym aktem Soboru, zwróceniem się Kościoła do religii pozachrześcijańskich. Treść dokumentu wypływa z całego nauczania Soboru stanowiąc wyraz “nowej świadomości Kościoła”.10 Tworzy on wspólnotę zbawienia “o charakterze sakramentalnym”, oddaną “ze wszystkimi swymi elementami ludzkości i światu, jako znak i narzędzie pokoju na ziemi”.11 Środkiem regulującym odtąd całość życia Kościoła, jego relacji do świata, którego oblicze rzeźbią różnereligie, staje się dialog, zakładający “uznanie godności oraz wolności każdego człowieka i jego prawa do wyrażania własnych poglądów (nawet obiektywnie błędnych) z racji światopoglądowego pluralizmu, wolności sumienia i religii oraz tolerancji”.12
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?