Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie religie.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Pakistański komitet ds. walki z terroryzmem bez przedstawicieli mniejszości.
Pakistańscy talibowie, choć uważają się za gorliwych wyznawców islamu, udowodnili, że nie istnieją dla nich żadne świętości.
W ciągu najbliższych dwóch lat ok. 3,3 tys. osób oskarżanych o terroryzm będzie sądzonych przez specjalne sądy wojskowe w Pakistanie - podały w czwartek lokalne media. Ma to być odpowiedź Islamabadu na atak talibów na szkołę, w którym zginęło 132 uczniów.
Tysiące ludzi przeszły w czwartek ulicami pakistańskiego miasta Karaczi w proteście przeciwko publikacji w ubiegłym tygodniu karykatury Mahometa przez tygodnik "Charlie Hebdo". To największa taka manifestacja od zamachu na redakcję pisma w Paryżu 7 stycznia.
Komisja sprawiedliwości i pokoju pakistańskiego episkopatu wytknęła ewidentne zaniedbania ze strony służb bezpieczeństwa.
Nie ustają ataki na chrześcijan w Pakistanie. Do kolejnego doszło w Lahaurze, stolicy pakistańskiego Pendżabu, gdzie 10 dni wcześniej (15 marca) talibowie zaatakowali dwa kościoły, zabijając ok. 20 osób, a wiele ciężko raniąc.
Ponad 570 tys. osób podpisało petycję o uwolnienie chrześcijanki skazanej w Pakistanie na karę śmierci.
Chrześcijanie Pakistanu domagają się wymierzenia sprawiedliwości sprawcom ostatnich ataków na dwa kościoły.
Obrabowane i zniszczone kościoły, spalone domy, a życie ich mieszkańców zagrożone. Taki jest efekt ataku na chrześcijańską dzielnicę w stolicy Pendżabu Lahaurze, drugim co do wielkości mieście Pakistanu, liczącym 11 mln mieszkańców.
Przymusowa konwersje na islam jest przez pakistańską policję tolerowana, tak samo jak siłowe przysposobienie sobie żon przez bogatych muzułmanów.