Franciszkański kustosz Ziemi Świętej mówi o sytuacji bliskowschodnich chrześcijan.
Islamscy fundamentaliści stawiają chrześcijanom ultimatum: albo przyjmiecie wiarę Mahometa, albo zginiecie jak Koptowie w Aleksandrii. Wobec tych wydarzeń nie można pozostać obojętnym.
Raport bieżący wydany przez Stolicę Apostolską na podstawie ok. 75 wypowiedzi i dokumentacji otrzymanych do 30 października 1985 r. od 75 regionalnych i krajowych Konferencji Episkopatów
Sytuacja chrześcijan na Bliskim Wschodzie, zmuszonych albo do nawrócenia na islam, albo do ucieczki, stała się punktem odniesienia referatu wygłoszonego przez kard. Jean-Louisa Taurana.
„Albo wszyscy razem umrzemy, albo będziemy dalej razem żyć godnie”. Takie słowa otuchy otrzymał patriarcha Louis Raphaël I Sako od prezydenta autonomicznego regionu irackiego Kurdystanu.
"Więzienie, biczowanie lub wydalenie z królestwa dla tych, którzy w miejscu publicznym zostaną przyłapani na jedzeniu, piciu, lub żuciu gumy podczas Ramadanu".
Chrześcijanom postawiono ultimatum: wynieść z Jerozolimy do końca ramadanu albo...
Biskup Saad Sirop Hanna przeżył 28-dniowe porwanie przez ekstremistów muzułmańskich. Wspomnienia opisał w książce wydanej przez Edycję św. Pawła.
Termin ten jest najczęściej używany w odniesieniu do aktów samobójczych dokonanych w akcie protestu albo samopoświęcenia.