Stworzenie wirtualnej mapy Kalisza z zaznaczonymi wszystkimi fragmentami żydowskich macew zaproponowało młodzieży miejscowe Towarzystwo Opieki nad Zabytkami. Projekt pn. "Tajemnica kaliskiego bruku" ruszy na początku maja.
Jak poinformowała PAP autorka i kordynatorka pomysłu Anna Gawrzyjał, po rejestracji uczestnictwa w projekcie, uczeń otrzyma mapkę miasta i będzie szukać macew m.in. w chodnikach, ulicach, ogrodzeniach i zaznaczać na niej znalezione elementy.
"Dzięki temu, będzie można stworzyć multimedialny przewodnik Kalisza, z zaznaczonymi macewami. Osoby, które znajdą ich najwięcej otrzymają nagrody. Zostaną także zaproszone na wykład o historii kaliskich cmentarzy żydowskich" - powiedziała Gawrzyjał.
Każdego roku w Kaliszu odbywają się festiwale i konferencje poświęcone żydowskiej mniejszości, która żyła w tym mieście od XII-XIII wieku. W czasie II wojny światowej Niemcy wykorzystywali macewy z cmentarza żydowskiego do budowy dróg i ulic. Ich fragmenty znajdują się m.in. na schodach prowadzących do zabytkowego cmentarza ewangelickiego w centrum miasta. Do dziś są także na niektórych ulicach.
Według opiekunki zabytkowego cmentarza żydowskiego Haliny Marcinkowskiej, każdego dnia kaliszanie depczą macewy i o tym nawet nie wiedzą. "Dzisiaj trudno byłoby umieścić wszystkie odnalezione macewy na cmentarzu i tym samym odbudować drogi i chodniki bez ich użycia. Ważnym jest zatem, aby przechodnie mieli świadomość tego, co codziennie mijają" - powiedziała.
W 1264 r., Bolesław Pobożny nadał Żydom w Kaliszu, po raz pierwszy w Polsce, tzw. statut kaliski. Ustanowił nim autonomię gmin żydowskich oraz zapewnił m.in. ochronę osobistą mienia i pełnię swobód religijnych. Statut był później potwierdzany i poszerzany kolejno przez Kazimierza Wielkiego, ostatnich trzech Jagiellonów i Stefana Batorego. Założony wtedy cmentarz zniszczyli podczas II wojny światowej Niemcy. Nieistniejąca dziś nekropolia żydowska uważana jest za najstarszą w Polsce.
Według źródeł historycznych, pierwsi Żydzi pojawili się w Kaliszu za czasów panowania Mieszka III Starego (1121-1202). Zajmowali się wtedy kupiectwem, a przede wszystkim bankierstwem. Mieszko otoczył ich specjalną opieką - wszelkie prześladowania Żydów były wtedy surowo karane.
Kalisz był także ośrodkiem nauk talmudycznych - działali tutaj m.in. rabini Szlomo Zalman i założyciel jesziwy Israel Szapiro. Według różnych szacunków, w 1939 r. Żydzi stanowili od 30 do 50 proc. mieszkańców miasta. Dziś w Kaliszu nie ma gminy żydowskiej, a liczba przedstawicieli tej narodowości jest znikoma.
Według Marcinkowskiej, projekt ma wzbudzać zainteresowanie młodzieży dziedzictwem kulturowym i społecznym regionu oraz sprzyjać poznawaniu historii. Ma także umacniać więzi mieszkańców ze swoim miastem.
Przedsięwzięcie finansowane jest z budżetu miasta.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?