Co rozumie się pod mianem mistyki? Jakie cechy charakteryzują doświadczenia mistyczne? Pojęcie mistyki jest w literaturze psychologii religii oraz religioznawstwa różnie rozumiane, choć większość definicji zawiera pewną cechę wspólną.
James (1902/2001) traktował doświadczenia mistyczne jako zjawisko uniwersalne, przekraczające zakres światopoglądu, cechujące się (1) niewyrażalnością, (2) wglądem istotowym (jakość noetyczna), (3) nietrwałością („najwyżej jedna lub dwie godziny”), jak też (4) biernością. Tę szeroką definicję pojęcia mistyki słusznie krytykowano, twierdząc, że wymienione właściwości mają zastosowanie do wielu intensywnych przeżyć oraz że nie każde doświadczenie mistyczne jest „nietrwałe”.
Podczas gdy także Bucke (1901/1925) oraz późniejsi autorzy, jak Maslow (1964) czy Aldous Huxley, podkreślali istotną jedność wszystkich doświadczeń mistycznych, widząc w nich wspólny rdzeń wszystkich religii, religioznawca i znawca religii Wschodu Zaehner (1960), stosując typologię różnicową, wyodrębnił to, co różne w tym względzie. Rozróżnił on mianowicie należącą do sfery profanum „mistykę naturalną”, panenhenistycznie transcendującą przestrzeń i czas (którą jednak uważał fałszywie za rodzaj maniakalnego pobudzania czy doświadczenia zalewu), oraz mistykę religijną, przybierającą kształt „monistyczny” (panteistyczny) lub „teistyczny”.
Także filozof Stace (1960), posługując się argumentami fenomenologicznymi, obstawał przy jej różnicowaniu. Poza interpretacją światopoglądową „uniwersalny rdzeń” wszelkiej mistyki dostrzegał on w doświadczeniu „jedności” czy „jednego”, rozróżniając dwa jej typy. W mistyce „ekstrawertywnej” przeżywa się jedność w różnorodności spostrzeganych obiektów, które w tym celu stają się zauważalne. Natomiast w mistyce „introwertywnej” przeżywa się jedność przy pominięciu wszystkich rzeczy zewnętrznych, w transcendowaniu czasu i przestrzeni oraz w stawaniu się pustym ze strony ja od jakiegokolwiek określonej treści, aż pozostanie jedynie „pusta i wolna jedność”. A jednak dalsze cechy obydwu typów mistyki są – zdaniem Stace’a – wspólne: poczucie obiektywności i realności, pozytywny nastrój szczęścia, pokój i spełnienie, odczucie czegoś świętego i boskiego – przez co doświadczenie mistyczne w znaczeniu, które nie jest związane z przekonaniem wiary, jest religijne – jak również wrażenie, że to doświadczenie stanowi paradoksalną jedność przeciwieństw, pozostając niewyrażalne.
Trudno byłoby („ekstrawertywne”) doświadczenia mistyczne, opierające się na zmysłowej percepcji, odróżnić od normalnej wiary w stworzenie świata przez Boga, która wszystkie rzeczy rozpoznaje w praprzyczynie – Bogu. Natomiast doświadczenie „jedności” należy z pewnością do wspólnego rdzenia wszystkich przeżyć mistycznych, choć połączonego z doświadczeniem, że osoba medytująca jest zjednoczona z jednym w unio mistica.
Stace nie ocenia też słusznie różnorodności doświadczeń mistycznych. Nie pozwala się ona bowiem zredukować do pewnego typu ekstrawertywnego oraz drugiego introwertywnego i w ten sposób po prostu wyjaśnić. Dzieje się tak dlatego, że mistycy w późniejszym opisie przeżycia nigdy nie relacjonują go w sposób „czysty”, lecz za pomocą wzorców językowych i interpretacyjnych religii, w której zostali wychowani. Zarzut ten został szerzej przedstawiony przez Katza (1978). Niemniej wzorce myślenia, poprzedzające do¬świadczenia mistyczne oraz je określające Katz uczynił tak bardzo centralnymi, że różnorodność doświadczeń mistycznych zdaje się zbiegać z różnorodnością treści wiary, tak że nie można dostrzec już niczego, co byłoby wspólne.
Pochłaniające uwagę „jedno” Stace uznał za centralną cechę przeżyć mistycznych, wobec którego inne, wymienione przez niego cechy, są „cechami peryferyjnymi”. Tym samym uchwycił on z pewnością pewien centralny aspekt przeżycia mistycznego. A jednak poniechał on wyjaśnienia, zgodnie z którym te cechy „peryferyjne” mogą należeć także do doświadczeń intensywnych bez doświadczenia jedności. Ta niejasność wpłynęła na próbę Hooda (1975) skonstruowania Skali Mistycyzmu (M-Scale), opierając się ściśle na projekcie Stace’a. Hood zoperacjonalizował cechy wymienione przez Stace’a (poza cechą paradoksalnej jedności), formułując do ośmiu cech – za każdym razem dwie pozytywne i dwie przeciwstawne wypowiedzi, tak że powstał kwestionariusz z 32 pozycjami i maksymalnie 160 możliwymi punktami.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?